sobota, 14 kwietnia 2018

Chlebek bananowy na mące owsianej

Chlebek bananowy jest jednym z najprostszych wypieków, których spokojnie można się podjąć, nawet jeśli nie mamy w tym dużego doświadczenia. To również świetny sposób na wykorzystanie zalegających, ciemniejących i mało ciekawie wyglądających bananów :-) Przepis można nieco zmodyfikować i nie dodawać ksylitolu, jeśli wolimy mniej słodkie desery lub np. uatrakcyjnić go dodając np. posiekane suszone owoce, orzechy włoskie lub wiórki kokosowe. 

Składniki, 12 porcji: 
3 spore dojrzałe banany
3 jajka
2 szklanki mąki owsianej
50 g ksylitolu
80 g roztopionego masła / oleju kokosowego
1 łyżeczka proszku do pieczenia
1/2 łyżeczki sody oczyszczonej
1 łyżeczka cynamonu
1 łyżeczka ekstraktu waniliowego

Przygotowanie:
Piekarnik rozgrzać do 180 st. Mąkę przesiać do miski, dodać do niej proszek do pieczenia, sodę, ksylitol oraz cynamon. W osobnej misce rozgnieść widelcem lub zblendować banany, wymieszać je z jajkami, roztopionym masłem oraz ekstraktem waniliowym. Składniki wymieszać ze sobą i odstawić na ok. 5 minut. Keksówkę o dł. 25 cm wyłożyć papierem do pieczenia i przełożyć do niej przygotowaną masę. Piec około 60 min., do suchego patyczka. Kroić po ostudzeniu.

Wartość energetyczna 1 porcji: 188 kcal

wtorek, 13 marca 2018

Pizza pełnoziarnista na mące orkiszowej

Wreszcie się udało! Po kilku mniej lub bardziej udanych podejściach udało mi się zrobić najlepszą pizzę na pełnoziarnistej mące. Tym razem wykorzystałam mąkę orkiszową 1850. Jeśli chcecie zrobić nieco delikatniejszą wersję (chociaż ta naprawdę nie jest taka ciężka jak większość wypieków na mąkach razowych), możecie część mąki zastąpić zwykłą mąką pszenną lub mąka włoską (typ "00"). Dodatki do pizzy według uznania - ja postawiłam na cebulkę, paprykę oraz pieczarki i grillowaną pierś kurczaka, które zostały po niedojedzonym obiedzie ;-) Wykorzystałam również pyszną włoską mozzarellę di bufala, a na wierzchu dla koloru wylądowała garść rukoli.

Składniki, 4 porcje:
Ciasto:
300 g mąki orkiszowej typ 1850 lub 200 g mąki orkiszowej + 100 g mąki pszennej (np. "00")
2 łyżki oliwy z oliwek
3/4 szklanki ciepłej wody
20 g drożdży
1 łyżeczka cukru
1 płaska łyżeczka soli
Sos:
300 g passaty pomidorowej z kawałkami pomidorów z butelki
1/2 cebuli
2 łyżki oliwy
1 ząbek czosnku
1 łyżeczka oregano
Dodatki:
1 kulka mozzarelli (125 g)
1/2 cebuli
1/2 dużej papryki
kilka pieczarek
1/2 grillowanej piersi z kurczaka

Przygotowanie:
Ciasto: Mąkę lub mąki włożyć do miski. Drożdże rozpuścić połowie wody, dodać do nich cukier, łyżeczkę przygotowanej mąki. Dokładnie wymieszać i odstawić na kilka minut aż rozczyn zacznie się pienić. Rozczyn dodać do mąki wraz z solą, cukrem i 1 łyżką oliwy i wymieszać (można użyć miksera z końcówkami do ciasta drożdżowego). Stopniowo dodawać resztę wody aż do uzyskania gładkiej i dającej się zagniatać konsystencji (ciasto nie powinno się lepić do rąk, nie może być też zbyt twarde). Przygotować miskę, którą wysmarować 1 łyżką oliwy, przełożyć do niej ciasto, przykryć ściereczką i zostawić do wyrośnięcia na minimum 1h (proces wyrastania jest naprawdę istotny, starajmy się go nie skracać!). Jeśli mamy w domu dość niską temperaturę można ciasto można wstawić do wyrastania do piekarnika rozgrzanego do 40-50 st, a następnie wyłączonego.
Sos: Na patelni rozgrzać oliwę, wrzucić posiekaną cebulkę oraz starty czosnek i zeszklić 2-3 minuty. Wlać przecier pomidorowy, doprawić solą oraz oregano, a następnie gotować pod lekko uchyloną pokrywką około 20 minut co jakiś czas mieszając.
Pizza: Piekarnik rozgrzać do 240-250 st. Wyrośnięte ciasto ponownie zagnieść. Położyć na dużą blachę z piekarnika wyłożoną papierem do pieczenia, a następnie rozciągać rękami lub rozwałkować wałkiem na maksymalnie dużą powierzchnię (w razie potrzeby można je jeszcze lekko delikatnie podsypać mąką, ale jeśli zaczniemy je porządnie ugniatać ciasto przestanie się kleić). Na ciasto wyłożyć równomiernie sos. Na wierzchu porozrzucać podartą rękami mozzarellę, cebulkę pokrojoną w cieniutkie pióra, paski papryki, plasterki pieczarek (można je wcześniej lekko poddusić) oraz pokrojonego w drobną kostkę grillowanego kurczaka lub kawałki wędliny drobiowej. Wstawić do dobrze rozgrzanego piekarnika i piec około 12-15 minut, aż brzegi lekko się zrumienią. Po wyjęciu pokroić i udekorować rukolą.

Wartość energetyczna 1 porcji (ćwiartki): 475 kcal


poniedziałek, 12 marca 2018

Risotto z cukinią, suszonymi pomidorami, krewetkami i natką pietruszki

Risotto jest zdecydowanie jednym z lepszych dań kuchni włoskiej. Kremowe, sycące o ciekawej, właściwie półpłynnej konsystencji. Jedynym mankamentem ryżu Arborio - bo jego najczęściej używamy do przygotowania risotto - jest niestety dość wysoki indeks glikemiczny, stąd też powinniśmy jeść go raczej od czasu do czasu, niż traktować jako podstawę diety. Warto zaznaczyć jednak, że dodatek tłuszczu (oliwa, masło) oraz białka (krewetki) obniża IG całego posiłku :)

Składniki, 2 porcje:
150 g ryżu do risotto (Arborio)
200 g krewetek, surowych, obranych
1 mała cukinia
4 suszone pomidory
2 łyżeczki posiekanej natki pietruszki
1 mała cebulka
2-3 ząbki czosnku
1 łyżka oliwy
1 lekko czubata łyżeczka masła
600 ml bulionu

Przygotowanie:
Jeśli używamy mrożonych krewetek należy je uprzednio rozmrozić. Cebulkę obrać i pokroić w drobną kostkę, czosnek zetrzeć na tarce lub rozgnieść praską. Cukinię pokroić w niewielkie kawałki ("ćwierćplasterki"), pomidory suszone oraz natkę pietruszki posiekać. Na patelni rozgrzać oliwę oraz masło. Wrzucić cebulkę i chwilę zeszklić. Dodać starty czosnek, zamieszać. Dodać krewetki i obsmażać aż zróżowieją cały czas mieszając. Dodać ryż, przesmażyć jeszcze około minuty. Wlać pierwszą chochelkę bulionu. Gotować aż ryż wchłonie cały płyn, następnie wlać kolejną chochelkę. Powtarzać aż do wykorzystania całego bulionu (całość będzie gotować się około 20 minut). Przed wlaniem ostatniej porcji bulionu wrzucić pokrojoną cukinię oraz suszone pomidory i dokładnie wymieszać. Risotto powinno mieć lekko lejącą konsystencję. Serwujemy danie posypując je obficie natką pietruszki.

Wartość energetyczna 1 porcji: 499 kcal

poniedziałek, 5 lutego 2018

Pieczone serowe oponki na mące owsianej

Zbliża się tłusty czwartek, czyli dzień w którym królują pączki, faworki i i inne tłuste, smażone w głębokim tłuszczu słodkości. Zawsze powtarzam moim pacjentom, że zjedzenie tego rodzaju wypieku w ten dzień nie jest niczym złym, o ile oczywiście na jednym poprzestaniemy :-) Jeśli natomiast będzie Wam mało proponuję alternatywnie wybrać zdrowszą i lżejszą wersję - pieczoną i bazującą na mące owsianej, oczywiście bez cukru. Do wykorzystania nie tylko raz w roku!

Składniki, 16 sztuk:
200g półtłustego twarogu
200g mąki owsianej
50g mąki pszennej pełnoziarnistej + do ewentualnego podsypania
2 łyżki jogurtu greckiego
50g masła
2 jajka
1 łyżeczka proszku do pieczenia
1 płaska łyżeczka sody
4 łyżki ksylitolu

Przygotowanie:
Piekarnik rozgrzać do 180 st. Masło zmiksować z ksytlitolem. Kiedy masa nabierze nieco puszystości dodać twaróg, jogurt oraz jajka, zmiksować wszystko razem. Mąkę wymieszać z proszkiem do pieczenia oraz sodą. Dodawać do zmiksowanej masy serowo-jajecznej. Zagnieść ciasto (może się trochę lepić, ale nie powinno zostawać na dłoniach - gdyby tak było można dosypać nieco mąki). Odrywać kawałki ciasta, rolować je w "wałeczki", które następnie łączyć ze sobą końcami (nie wałkowałam ciasta i nie wykrajałam go szklanką jak w klasycznych przepisach na oponki). Układać na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia z zachowaniem odstępów (ja piekłam je w dwóch partiach po 8 sztuk). Piec 15 minut aż delikatnie się zrumienią. Ostudzić.

Wartość energetyczna 1 oponka: 126 kcal

niedziela, 17 grudnia 2017

Pełnoziarniste muffinki piernikowe

Co to za święta, kiedy w domu nie czuć zapachu pieczonego piernika? :-) Pod tym względem muffiny spełniają swoja rolę wręcz doskonale, kiedy są w piekraniku czuć, że zbliża się Boże Narodzenie :) Babeczki są bardzo aromatyczne i naprawdę pyszne. Idealnie nadadzą się nie tylko na święta!

Składniki, 12 sztuk:
1 szklanka mąki pszennej pełnoziarnistej (typ 1850)
1 szklanka mąki owsianej
2 jajka
1/3 szklanki mleka
70 g roztopionego masła lub oleju roślinnego (ok. 1/3 szklanki)
1 łyżeczka ekstraktu waniliowego
160 g miodu (1/2 szklanki)
3 łyżki ksylitolu
1 łyżeczka kawy zbożowej lub rozpuszczalnej
1 łyżka kakao
1,5 łyżki przyprawy piernikowej
1 łyżeczka cynamonu
1,5 łyżeczki proszku do pieczenia
1/2 łyżeczki sody oczyszczonej
Polewa:
100 g gorzkiej czekolady min. 70% kakao
5-6 łyżek mleka

Przygotowanie:
Piekarnik nagrzać do 180 st. Do miski przesiać mąki, dodać do nich ksylitol, kakao, kawę, przyprawę piernikową, cynamon, proszek do pieczenia oraz sodę i dokładnie wymieszać. W drugiej misce roztrzepać jajka z mlekiem, roztopionym masłem, ekstraktem waniliowym oraz miodem. Składniki wymieszać ze sobą łyżką. Ciasto nakładać do foremki wypełnionej papilotkami, wstawić do piekarnika i piec około 20-25 minut, aż patyczek wbity w ciasto będzie suchy. Ostudzić.
Czekoladę rozpuścić w kąpieli wodnej, dodać do niej mleko i wymieszać aż masa będzie gładka. Posmarować nią muffinki.

Oryginalny przepis pochodzi ze strony healthyfoodexplorer.blogspot.com

środa, 6 grudnia 2017

Pieczone paszteciki pełnoziarniste z pieczarkami

Jako że zaczął się grudzień, najwyższa pora zacząć testować świąteczne przepisy :) Takie paszteciki są doskonałym dodatkiem do wigilijnego barszczu, ale świetnie nadadzą się nie tylko na święta. Myślę, że mogą stanowić fajną przekąskę na spotkania, czy imprezy. Mąka pełnoziarnista jest dość ciężka, więc dajmy ciastu więcej czasu na wyrośnięcie. Do farszu można dodać również kapustę kiszoną, którą można poddusić razem z pieczarkami lub w wersji mniej lekkiej - nieco startego, żółtego sera :)

Składniki, ok. 20 sztuk:
200 g mąki pszennej pełnoziarnistej (typ 1850)
125 ml mleka
25 g masła
7 g drożdży suszonych / 25 g świeżych
1 łyżeczka cukru / miodu / syropu klonowego
2 żółtka
1/2 łyżeczki soli
500 g pieczarek
2 łyżki oleju
2 cebule
sól, pieprz do smaku

Przygotowanie:
Mąkę (wsypać najpierw 180 g, resztę zostawić do posypania jeśli będzie taka konieczność), suszone drożdże, sól oraz cukier wymieszać w misce. Dodać niecałe 2 żółtka, ciepłe mleko oraz miękkie masło i zagnieść ciasto, w razie potrzeby podsypując mąką. Jeśli używamy świeżych drożdży, rozpuszczamy je w ciepłym mleku i dodajemy cukier lub inne słodzidło i odstawiamy na kilka minut aż zaczyn zacznie się pienić; dodajemy go wówczas do mąki. Odstawić do wyrośnięcia na 1h, przykrywając ściereczką.
W międzyczasie cebulę drobno posiekać, zeszklić na oleju. Dodać umyte i pokrojone w kosteczkę pieczarki, poddusić razem aż zmiękną a woda, którą puszczą odparuje. Doprawić solą oraz pieprzem.
Wyrośnięte ciasto rozwałkować na prostokąt, podzielić go wzdłuż na 2 części. Ułożyć je na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia. Wzdłuż brzegu każdej z nich układać farsz pieczarkowy, końce ciasta zakleić, a następnie obrócić łączeniem w dół i lekko spłaszczyć dłonią. Tak przygotowane długie pasy z farszem podzielić na porcje. Odstawić w ciepłe miejsce na 30 minut (jeśli mamy chłodno w mieszkaniu możemy wstawić je do piekarnika rozgrzanego do 50 st.). Pozostałą część żółtka wymieszać z odrobiną mleka i posmarować paszteciki z wierzchu. Wstawić do piekarnika rozgrzanego do 180 st. i piec około 25-30 minut.

Wartość energetyczna 1 pasztecika: 65 kcal

Oryginalny przepis pochodzi ze strony: dietetyczniesiostro.blogspot.com

poniedziałek, 6 listopada 2017

"Bounty" z kaszy jaglanej

Przepis na bounty pojawił się już jakiś czas temu, bazował on jednak głównie na mleku kokosowym oraz wiórkach. Ten ma dodatek kaszy jaglanej - batoniki są bardzo sycące, a jednocześnie nie są bardzo kaloryczne. Naprawdę bardzo przypominają swój sklepowy oryginał, więc jeśli tak jak ja jesteście miłośnikami kokosa, gorąco polecam wypróbować! :)

Składniki, ok. 30 sztuk:
1 szklanka (ok. 180 g) kaszy jaglanej
250 ml mleka kokosowego
200 g wiórków kokosowych
100 g blanszowanych migdałów (zmielonych)
4 łyżki ksylitolu
1 łyżeczka ekstraktu waniliowego
100 g czekolady gorzkiej min. 70% kakao
4-5 łyżek mleka krowiego / roślinnego

Przygotowanie:
Przygotować blaszkę 30x25 cm - wyłożyć ją papierem do pieczenia (wystarczy spód, można również boki - będzie wygodniej wyciągać batoniki). Kaszę jaglaną opłukać wrzątkiem na sicie (w ten sposób pozbawimy ją goryczki). Włożyć do garnka, zalać 2 szklankami wody, dodać ksylitol, ekstrakt waniliowy i ugotować (około 15 minut). Po tym czasie kasza całkowicie wchłonie wodę. Wyłączyć gaz, dodać mleko kokosowe, wymieszać i z grubsza zblendować (nie jest to koniecznie). Dodać wiórki kokosowe (zostawić 1-2 łyżki do dekoracji) oraz zmielone migdały. Całość dokładnie wymieszać. Wyłożyć na blaszkę z papierem do pieczenia, wyrównać masę i dokładnie docisnąć dłonią. Odstawić do przestudzenia. Przygotować w tym czasie polewę - czekoladę rozpuścić w kąpieli wodnej, wymieszać z mlekiem. Polać masę kokosową i schłodzić w lodówce (kilka godzin, a najlepiej całą noc). Pokroić na batoniki.

Wartość energetyczna 1 porcji: 120 kcal

Oryginalny przepis pochodzi ze strony bananowepole.pl
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...